sobota, 10 kwietnia 2010

KATASTROFA SAMOLOTU

Tu 154M wiozący prezydenta Lecha Kaczyńskiego wraz z małżonką oraz przedstawicieli najważniejszych instytucji państwowych, wojskowych, posłów i senatorów, dostojników kościelnych, kombatantów, członków rodzin katyńskich, ok. godz. 8.56 rano, rozbił się na lotnisku wojskowym Siewiernyj pod Smoleńskiem. Nikt z 96 osób obecnych na pokładzie nie przeżył wypadku.

6 komentarzy:

  1. Ja patrzę na tę tragedię tylko jako na tragedię ludzką - tyle osób zginęło, tyle osób zostawiło swoich bliskich w nieopisanym bólu. To, że byli politykami, urzędnikami, żołnierzami, duchownymi, celebrytami itd. to jakby drugi plan. Pewnie, że to też tragedia dla państwa polskiego, że to wywraca do góry nogami polskie życie polityczne, itd. O tym wymiarze wolę nie myśleć, chociaż siłą rzeczy o tym też się myśli. Do piachu poszła prawie cała góra PiS-u i ludzi związanych z tym ugrupowaniem, co niby jest korzystne dla PO i SLD i PSL. Ale - to takie smutne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie jest wedle rzymskiej sentencji "ab mortem nihil nisi bene", ale myślę, że jak tylko minie żałoba, czeka na krwawa jatka medialna, czego symptomy można już dostrzec w TVP1 i dzienniku Rzeczpospolita.

    OdpowiedzUsuń
  4. ... a przede wszystkim w tvn24 i w wypowiedziach dziennikarzy Polityki.

    OdpowiedzUsuń
  5. A w TOKfm jatka już trwa.

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.