środa, 31 sierpnia 2011

Appendix do wpisu o ŚŻK nr 2

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10209838,Atak_neofaszystow_na_pomnik_w_Jedwabnem.html

i nformacja która jakoś mi umknęła (była tylko w dodatku białostockim GW?):

http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,10098242,Nienawisc_na_synagodze__Antysemickie_hasla_w_Orli.html

10 komentarzy:

  1. "Istnieje duże prawdopodobieństwo, że za incydentami wymierzonymi w mniejszości narodowe w Podlaskiem stoją ci sami sprawcy"

    Głupota i chamstwo paru palantów...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ponieważ przeglądam prawicowe oraz "patriotyczne" portale i czytam też tamtejsze fora dyskusyjne, nabrałem przekonania, że tych "palantów" nie jest wcale "paru"...

    OdpowiedzUsuń
  3. Podejrzewam, że grupa palantów, która to zrobiła prawdopodobnie korzystała z takiego forum, organizując tę akcję. Ale jak się jedzie w góry, to się widzi dużo owiec lub wilków... Wchodząc na portal poświęcony hard porno też można odnieść wrażenie, że tutaj sami miłośnicy zabaw z różnego rodzaju akcesoriami mieszkają...
    Równie dobrze można zrobić serę o słynnym "HWDP", które "zdobi" znaczną część polskich podwórek. Temat oczywiście znacznie mniej medialny ;) No i "wróg" czai się w każdym mieście, miasteczku, a nawet wsi. Żydzi zaś... No właśnie, gdzie oni są? Zawsze zastanawiało mnie (w przeciwieństwie do tekstów na murach w Wielkiej Brytanii, gdzie widziałem podobne, ale chyba rzadziej, bo to się rozbijało na inne nacje), gdzie są ci Żydzi, co mają "raus"...

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście, że można zrobić serię o CHWDP, kwestia jak się to wykona, "medialność" tematu niczego nie przesądza.
    W kwestii portali specjalistycznych masz częściowo rację, tyle że ulice Krakowa lub Łodzi, to nie jest portal jakieś "Naszej Witryny" czy "Nowego Ekranu", a rasistowskie napisy tkwią na murach miesiącami i jakoś nikomu to zbytnio nie przeszkadza.
    Na końcowe pytanie chyba nie muszę odpowiadać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ok, kwestia "HWDP" (pisownia wbrew zasadom ortografii częściej widywana) pozostaje otwarta (a może już ktoś to zrobił?) ;)

    Napisy widnieją miesiącami, bo:

    - Żydzi, którzy w Polsce nie stanowią licznej grupy (1133 osoby wg Wikipedii), nie oburzają się i nie zgłaszają idiotyzmów na murach odpowiednim władzom.

    - Przeciętnego obywatela obchodzi to tyle samo, co napisy w rodzaju: "Ch*** w d*** Marioli jak ją boli" tudzież "Przemoc to żyć za 1000 zł miesięcznie"

    - Cennik usunięcia takiego syfu to min. ok. 70-80zł plus dojazd płacony za km oraz opłata za przygotowanie stanowiska pracy (min. 50 zł). Sporo, prawda? Przecież to jest plaga, a samorządy pieniędzmi nie tego...

    Ostatni czynnik prawdopodobnie jest najbardziej istotny... MZ to, że tak długo te nienawistne chamstwa widnieją na murach niewiele ma wspólnego z antysemityzmem czy rasizmem polskiego społeczeństwa (prócz głupoty tych, co to nabazgrali).

    Pamiętam historię jak kiedyś przyjechałem z ekipą college'u, w którym pracowałem na mecz do Krakowa. Mieliśmy w drużynie dwóch czarnoskórych chłopców. Przed wejściem na boisko chłopak z młodzieżówki Cracovii powiedział do jednego z nich "yo, nigger". Głupie hasło, które jest w co drugim hiphopowym tekście. Zrobiła się chryja, że co to za rasizm itp... A to była głupia niezręczność (się chłopak wstydu najadł podczas przeprosin).

    Z tymi kibolskimi tekstami MZ jest podobnie - bezmyślne kopiowanie podług głupiej konwencji plus oczywiście podatność na subkulturowe wpływy.

    Na koniec pozwolę sobie załączyć fotkę ze spaceru po Krakowie:

    http://www.facebook.com/photo.php?fbid=1884173793448&set=a.1822056560556.2093350.1514477140&type=1)

    Hasło zdobi murek od kilku miesięcy. Przyznam szczerze, że chyba byłoby mi smutno, gdyby je ktoś usunął ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jednak się nie do końca rozumiemy. Trudno.

    Od kilku lat obie wersje pisowni pierwszego słowa w tym skrótowcu są dopuszczone.

    To nie samorządy płacą, ale administratorzy budynków czy też obiektów.

    Jeśli idzie o kwestię zgłaszania tego syfu, to my to powinniśmy to robić, a niekoniecznie to robimy. Dlaczego? To dobre pytanie. Jakoś "polskiemu społeczeństwu" to nie przeszkadza.

    Jeśli idzie o rasizm stadionowy, to zjawisko jest poważne. Pewne rasistowskie stereotypy, bardzo często o antysemickim charakterze, jakie pojawiają się w malowanych hasłach, muralach, na transparentach czy szalikach, biorą pod uwagę nieobecność Żydów, jako liczącej się mniejszości, świadczą nie tylko o braku traumy po Zagładzie, ale też o tym, że te wszystkie tkwiące w języku potocznym określenia, przyswojone zostały w najbliższym otoczeniu "malunkarzy"... I to nie jest wesołe. Te wszystkie graffiti to tylko wierzchołek gór lodowej.

    Link się nie otwiera.

    OdpowiedzUsuń
  7. 1. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo ;)
    2. Wandali to nie interesuje, ja załączyłem wersję częściej spotykaną ;)
    3. Nieważne kto, ważne, że musi płacić (sporo kasy) i nie jest do tego skory. Dziwi Cię to?
    4. Powinniśmy, jasne.
    Polskiemu społeczeństwu, jak napisałem powyżej, przeszkadza to jednak w takim stopniu jak zacytowany napis o Marioli. Tak samo jak brytyjskiemu społeczeństwu przeszkadza "Polish fuckers go home" na murze. Ale że polskich emigrantów jest w Anglii dosyć sporo, napis znika szybciej niż "żydowska k***" itp., bo ktoś to jednak zgłasza. Zresztą, raczej społeczności (zamieszkującej daną klatkę schodową, dzielnicę itp.), a nie społeczeństwu.
    5. Nie sądzę, żeby te hasła były wyrazem braku traumy po zagładzie. Raczej są wyrazem głupoty i subkulturowej mody. Zgadzam się natomiast co do mechanizmu przyswojenia tych haseł. Miej na uwadze jednak, że otoczenie rówieśników ma większy wpływ na nastolatka niż rodzina.
    6. Góry lodowe pływają w wielu krajach. W niektórych tylko są większe pod powierzchnią ;)

    http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/263048_1884173793448_1514477140_31754486_716392_n.jpg

    Teraz musi się otworzyć, inaczej roztopię się ze wstydu ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. OK, ta rozmowa nie ma sensu...
    Jest w pytę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Po takim komentarzu to rzeczywiście nie ma sensu...
    (co za rozczarowanie)
    :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na koniec prawdziwe zaskoczenie. Nawet do takiego konserwatywnego fanatyka jak Tomasz Terlikowski coś dotarło: http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/terlikowski:_glupota,_prowokacja_albo_zywy_antysemityzm_15215

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.