piątek, 16 grudnia 2011

MASZYNY W OGRODZIE


Jeff Brouws z cyklu 'The Machine in the Garden' - former Poughkeepsie & Eastern Railroad right-of-way, abandoned 1938, MP 92, view south, Spring, New York, 2009

Ne Jeffa Brouwsa zawsze można liczyć, pomyślałem sobie, gdy pod dłuższej nieobecności na jego stronie, zobaczyłem tam wczoraj nowy cykl pt. „The Machine in the Garden”. Idea tego projektu jest prosta (zresztą sam autor opatrzył go obszernym komentarzem) i polega na sfotografowaniu szlaków/śladów zamkniętych linii kolejowych w okolicach Stanfordville w stanie New York, a dokładniej w promieniu dziesięciu mil o aktualnego miejsca zamieszkania Brouwsa. Budowane w 70. i 80. latach XIX wieku szlaki, służyły głównie do transportu żywności produkowanej na tym terenie (głównie przemysł mleczny), a ponieważ były to inwestycje realizowane raczej żywiołowo przez niewielkie towarzystwa kolejowe, w momencie wzrostu popularności transportu samochodowego, nie wytrzymały tej konkurencji i zostały zamknięte. Swoje mocne trzy grosze dołożyła tu też ekonomiczna depresja lat 30. XX wieku. Wspomniane szlaki kolejowe, nie obsługujące prawie w ogóle ruchu pasażerskiego, wytyczone czasem niemal równolegle względem siebie, przebiegały przez malowniczy krajobraz Dutchess County w południowo-wschodniej części Stanu Nowy Jork.

Jeff Brouws z cyklu 'The Machine in the Garden' - former Newburgh, Dutchess & Connecticut right-of-way, abandoned 1938, MP 5,6, crossing private land, view east, Winter, near Husteads, New York, 2011

Jeff Brouws z cyklu 'The Machine in the Garden' - former Poughkeepsie & Eastern Railroad right-of-way, abandoned 1938, MP 92, view south, Winter, McIntyre, New York, 2010

Jeff Brouws z cyklu 'The Machine in the Garden' - former Newburgh, Dutchess & Connecticut right-of-way, abandoned 1938, MP 16,5, Mashomack preserve, view north, Summer, Briar Hill, New York, 2011

Jeff Brouws, który jest bacznym obserwatorem zmian zachodzących w amerykańskim pejzażu, pod wpływem hulającej sobie jak chce i gdzie chce wolnorynkowej ekonomii (warto w tym miejscu przywołać jego znakomity cykl pt. „Krajobraz zdegradowany”), wybrał tym razem motywy zdecydowanie kameralnym charakterze. Seria „Maszyny w ogrodzie” zrealizowana jest w formacie prostokątnym  - Mamiya 7, a nie jak do tej pory dającym kwadraty Hasselbladem, ale i w tym projekcie pojawiają się charakterystyczne dla tego autora panoramy, składane z kilku kadrów. Te kilkanaście klatek, które możemy zobaczyć na internetowej stronie Brouwsa, to tylko zapowiedź większej całości, która przyjmie oczywiście postać albumu (sam autor mówi o tym w wywiadzie, który można przeczytać tutaj). Oglądając piękne kadry z cyklu „The Machine in the Garden”, pomyślałem niemal automatycznie o terenach Dolnego Śląska oraz o tamtejszych opuszczonych szlakach kolejowych, które niestety… A ponieważ w Krakowie świeci dzisiaj słońce, mam dzień wolny od zajęć i przed chwilą znów zanurzyłem się w krajobrazach z Dutchess County, nie chce mi się poprzedniego zdania kończyć.

Jeff Brouws z cyklu 'The Machine in the Garden' - former Newburgh, Dutchess & Connecticut right-of-way crossing Buttercup Wildlife Preserve, MP 18, view north, Late Fall, near Stissing, NY, New York, 2010