niedziela, 31 marca 2013

NORMALIZM


Zamówiłem niedawno u Jana Rogalo dwie edycje Normalizmu. Książki miały przyjść przed Wielkanocą, ale ponieważ zwlekałem z przelewem, a Poczta Polska dostała tradycyjnej sraczki przedświątecznej, pewnie odbiorę je we wtorek. No i jestem bardzo ciekaw zawartości (choć dokonania autorów takich jak: Krzysztof Eberle, Krzysztof Pacholak i Łukasz Biederman znam raczej dobrze) oraz manifestu wspomnianego w pierwszym zdaniu wydawcy i inicjatora całego przedsięwzięcia.

Normalizm? 
Hm... Zawsze gdy kupuję bilety komunikacji miejskiej i proszę o bilet taki-a-taki, pada pytanie.
- Normalny?
I mam ochotę zwykle wtedy odpowiedzieć.
- Nie, popierdolony.
Ale ponieważ... ponieważ, mówię najwyżej.
- Jeżeli ma pani/pan nienormalne, to proszę sprzedać mi jeden.

Krzysztof Eberle, jeden z uczestników drugiej edycji Normalizmu, którego bloga śledzę od jakiegoś czasu, zamieścił w lutym dwa kapitalne zdjęcia z Gdańska. Fotografie prezentują okolice ulicy Robotniczej i są idealnie trafione. Znam trochę potencjał tego miejsca, ponieważ fotografowałem je wiosną 2008 do projektu Cities on the Edge (kuratorem przedsięwzięcia był John Davies). A Krzysztof - któremu dwukrotnie wpisałem dedykację do książki i nie zapamiętałem przy tym twarzy - doskonale odebrał atmosferę ulicy Robotniczej i świetnie wykorzystał  wizualne walory tamtejszego krajobrazu.

Krzysztof Eberle, zdjęcie z bloga mouthstrappedinstatic.blogspot.com
Krzysztof Eberle, zdjęcie z bloga mouthstrappedinstatic.blogspot.com