poniedziałek, 3 czerwca 2013

Dlaczego hiperrealizm


Zofia Lipecka, Projekt Treblinka, 2010, olej na płótnie, 130x195cm [fot. Margery Clay, skan z katalogu wystawy Tam spadła nam zasłona z oczu, Atlas Sztuki, Łodź 19.04.2013-02.06.2013]

Niestety nie dotarłem (i nie dotrę, bo ekspozycja dziś się zamyka...) na wystawę Tam spadła nam zasłona z oczu Zofii Lipeckiej w Atlasie Sztuki. Czego żałuję, no ale vis major.

A jej obrazy to dobra odpowiedź na zadane w tytule tego posta pytanie.

Projekt Treblinka to rozpoczęty w 2004 roku i nadal kontynuowany cykl obrazów, na których pojawia się krajobraz widoczny przed i za tablicą miejscowości, w pobliżu której przez 13 miesięcy funkcjonował niemiecki obóz zgłady (w 2012 roku tablicę przesunięto o kilkanaście metrów dalej, ale artystka fotografuje i maluje nadal to samo miejsce)

Serię Zofii Lipeckiej można odnieść np. do zdjęć Eustachego Kossakowskiego z jego cyklu 6 mètres avant Paris. I do razu widać, że ciężar gatunkowy projektu Lipeckiej jest - by tak to eufemistycznie określić - nieco inny, niż 159 paryskich tablic Kossakowskiego (nic jednak nie ujmując jego świetnej serii). 

Premiera wystawy Tam spadła nam zasłona z oczu w Atlasie Sztuki odbyła się w 70 rocznicę wybuchu powstania w getcie wrszawskim.


Zofia Lipecka, Projekt Treblinka, 2011, olej na płótnie, 130x195cm [fot. Margery Clay, skan z katalogu wystawy Tam spadła nam zasłona z oczu, Atlas Sztuki, Łódź 19.04.2013-02.06.2013]

Zofia Lipecka, Projekt Treblinka, 2012, olej na płótnie, 130x195cm [fot. Margery Clay, skan z katalogu wystawy Tam spadła nam zasłona z oczu, Atlas Sztuki, Łódź 19.04.2013-02.06.2013]