piątek, 28 marca 2014

Katarzyna Zolich "Katalog miejsc niewidzialnych"

Tematem projektu Katarzyny Zolich są lokale rodzimych partii politycznych i organizacji społecznych. Obszary niedostępne dla przeciętnego mieszkańca tego kraju, miejsca w których podejmowane są ważne dla nas wszystkich decyzje lub snute plany zdobycia władzy. Więc to, jak te wnętrza wyglądają, nie jest przypadkowe czy obojętne i bardzo dużo mówi - jak sądzę - o sytuacji polityczno-społecznej, w jakiej się znajdujemy. Projekt nie jest jeszcze skończony, ale już ukazała się selfpublishingowa publikacja z dotychczas zarejestrowanym materiałem (autorka jest stypendystką Spółdzielni Młodych Twórców Towarzystwa Inicjatyw Twórczych "ę"). Myślę, że to bardzo interesująca zapowiedź przyszłego albumu, na który już czekam niecierpliwie. Katalog miejsc niewidzialnych to także praca dyplomowa Katarzyny na Akademii Fotografii w Krakowie.

Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Platforma Obywatelska, Warszawa 2012

Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Liga Polskich Rodzin, Warszawa 2013


Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Prawo i Sprawiedliwość, Warszawa 2012


Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Prawo i Sprawiedliwość, Warszawa 2012


Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Związek Sybiraków, Warszawa 2012

Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Ruch Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka, Warszawa 2012


Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Młodzież Wszechpolska/Obóz Narodowo Radykalny, Warszawa 2013


Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Sojusz Lewicy Demokratycznej, Kraków 2013


Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Komunistyczna Partia Polski, Dąbrowa Górnicza 2013


Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Ruch Palikota, Warszawa 2013


Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Polskie Stronnictwo Ludowe, Kraków 2012
  
 Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Federacja Anarchistyczna, Kraków 2012

Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Ruch Autonomii Śląska, Katowice 2012

Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Izba Pamięci Narodowych Sił Zbrojnych, Jurczyce 2013

Katarzyna Zolich z serii Katalog miejsc niewidzialnych - Siłownia Obozu Narodowo Radykalnego, Łódź 2013

O Katarzynie Zolich będzie jeszcze na hiperrealiźmie.

8 komentarzy:

  1. Ciekawie byłoby też usłyszeć historie związane z dostawaniem sie do tych miejsc. Z siłownią ONRu na czele.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Historie" oczywiście są, ale jak myślę, ta wypowiedź wizualna ich nie potrzebuje, jako jakiegoś wsparcia...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia świetnie oddają atmosferę tych miejsc. Z różnych powodów byłem w niektórych z nich i jest dokładnie jak na tych fotografiach. To takie magazyny rekwizytów, czasem jak partia jest duża, to jest jakaś ściana, gdzie się instaluje się "teatr" dla telewizji. Uderza brak życia, decyzje raczej tam żadne nie zapadają, żadne dyskusje się nie toczą, to się dzieje może bardziej w Sejmie, albo sam nie wiem gdzie, ale chyba nie tam. Bardzo to smutne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Snucie planów? Wymyślanie strategii, taktyki? Nie tam?
    W Sejmie to raczej realizacja powyższych...

    OdpowiedzUsuń
  5. Te hantle w siłowni niczym porzucone melancholijnie rekwizyty, a umysł uciekł przez otwarte okno... Bardzo interesujący projekt, który raczej słów nie potrzebuje. Tym lepiej chyba często dla samego projektu. Cisza tych fotografii jest (sorry za słaby oksymoron) bardzo głośna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że w przypisach do przyszłego albumu, powinny się znaleźć krótkie charakterystyki tych wszystkich partii i organizacji (oczywiście na końcu książki, a nie pod zdjęciami). No bo nawet dla odbiorcy polskiego Ruch Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka czy Związek Sybiraków, to sprawy niekoniecznie znane.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy cykl. Przyda mi się jako jeden z przykładów projektów fotograficznych zajmujący się wnętrzami. A przyda mi się do wykładu na studiach podyplomowych właśnie związanych z nimi. Muszę rozbić już na wstępie przekonanie studentów, że będziemy zajmować tylko tym jak efektownie fotografować wnętrza pod względem komercyjnym (potem też będą ćwiczenia). Gratulacje dla Autorki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo się cieszę, że nie muszę bywać w tych miejscach...

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.