sobota, 1 marca 2014

Na sobotę dwa piękne zdjęcia Henryka Poddębskiego do kontemplacji

Z książki pod tytułem - typowo kolonialnym dla naszego myślenia o tamtych terenach - Kresy w fotografii Henryka Poddębskiego, wydanej w 2010 roku przez lubelską oficynę Ad Rem (zabawna koincydencja, bo taki był pseudonim Jerzego Urbana, gdy pisywał felietony do Szpilek). Dwa rewelacyjne kadry, pierwszy z Poczajowa, drugi z Pińska. 
Dałbym się chyba za nie pokrajać...