piątek, 2 stycznia 2015

ZA MOICH CZASÓW

Krzysztof Jaworski

ZA MOICH CZASÓW

Za moich czasów, nie mówiło się
„wyjebiście”, a laski, zwane dziś pieszczotliwie „świniami”,
nie potrafiły wypić dwóch półlitrowych piw
o zawartości alkoholu 8,5 procent
w sześć minut i „odpryskać się”
w bramie obok. Za moich czasów,
wszystko było inne.
Nie myślałem, że dożyję
moich czasów.

[niezawodny Krzysztof Jaworski na Nowy Rok i jego wiersz przepisany z tomu .byłem]

4 komentarze:

  1. Tak, zdecydowanie doskonaly wiersz!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. "Recenzentom podobała się prawie pornograficzna szczerość i brutalność języka .byłem."
    ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz, ja tylko zawsze mysle czytając wiersze Krzyska, ze sa to rejestry-unikaty, ze to cos absolutnie najważniejszego na Ziemi, ze to postac obdarzona maksymalna swiadomoscia...

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie też.

    A potem jakiś akademicki buc pisze, że "ironia jest bronią słabych" ;))

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.