czwartek, 20 sierpnia 2015

Unintended Sculptures


Najpierw radość...
A potem (po obdarciu albumu z folii), że tak powiem... niespodzianka.
I zaskoczenie, że renomowane wydawnictwo (Hatje Cantz) publikuje album z tak kiepsko wyedytowanymi zdjęciami.
Owszem, 10 € to nie jest zbyt duża kwota ;))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.