czwartek, 1 października 2015

Czwarteczek

i łeb mi pęka po wczorajszym wieczorno-nocnym pijaństwie...
Co jednak nie przeszkadza wcale w kontemplacji tego pięknego zdjęcia Błażeja Marczaka:

Błażej Marczak, z serii The grey City - Parkhill Pumping Station (2013)

2 komentarze:

  1. Och, mnie głowa boli połowę września. I nie mam takiego miłego w pewnym sensie powodu bólu...

    pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hiszpańskie wino, zupełnie niezłe z regionu Rioja, ale zmiksowane z piwem Miłosław Niefiltrowane... Już wypicie samego niefiltrowanego Miłosławia w większej ilości to kac murowany ;))

      Usuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.