środa, 28 września 2016

From 6th Street

Randy Dudley, Coal Bunker From 6th Street. 1991. Olej na płótnie, 18x30".

Cały czas ta sama okolica: Brooklyn, Gowanus i Randy Dudley. 
Miejsce namalowane przez niego w 1991 roku (a wcześniej oczywiście sfotografowane - proszę zwrócić uwagę na widoczną w tym pejzażu... winietę)  wygląda teraz tak:

[tzn. wyglądało we wrześniu 2014]

6 komentarzy:

  1. Dlaczego lubisz współczesne malarstwo hiperrealistyczne?

    OdpowiedzUsuń
  2. Iluzja to jeden z najważniejszych składników malarstwa, wcale nie przestarzały. Ale współczesne malarstwo hiperrealistyczne mnie nie pociąga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co mnie nieco niepokoi u hiperrealistów drugiego rzutu, to wąska specjalizacja tematyczna. Mając taką technikę można (by) coś więcej powiedzieć...

      Usuń
  3. Trochę to właśnie miałem na myśli pisząc "współczesne".

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj gadałem o tym z Adamem Mazurem, który słusznie zwrócił mi uwagę na merkantylny aspekt tego nurtu. Melancholia & nostalgia się dobrze sprzedadzą w komercyjnej galerii, krytyka społeczna, historyczna czy ekonomiczna raczej (czy też zdecydowanie) NIE. To samo zresztą dotyczy tamtejszej dokumentalnej fotografii...

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.