poniedziałek, 28 listopada 2016

MARZENIA

Dominika Dymińska

MARZENIA

Z samolotu te wszystkie wielkie śmieszne domy
z ogrodami pod miastem wyglądają jak grządki.
Miasteczka  małych domków.
Dla wielu ludzi to małe życie jest szczytem marzeń.
Zazdroszczę im takich marzeń.
Moje marzenia się już skończyły.
A były normalne, też małe.
Zawsze martwiła mnie ich nadmierna skuteczność.
Więc mam odwagę powiedzieć sobie:
porzuć marzenia, jeśli są chujowe.

[przepisane z książki: Dominika Dymińska Danke, czyli nigdy więcej, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, str. 31. Danke!]