niedziela, 19 lutego 2017

Ciprian Porumbescu, genialny kompozytor

MLB


Ciprian Porumbescu, genialny kompozytor

Ciprian Porumbescu, genialny kompozytor
i dalszy boczny przodek poety Porumbescu,
urodził się w rodzinie niejakiego Golembiovskiego.

Herakliusz Gołębiowski, możemy przeczytać
pod naciskiem otoczenia zmienił nazwisko
na Porumbescu, co znaczy w przybliżeniu to samo

Iraclie Porumbescu, możemy przeczytać,
zmuszony przez austriackiego zaborcę do zmiany nazwiska
na Golembiovski, powrócił w 1881 r. do nazwiska przodków

Usunąłem litery: „ł”, „ę” i „w”, które nie mają
uzasadnienia historycznego, możemy przeczytać, a są tylko
wyrazem fantazji niektórych z kolegów współredaktorów.

Porumbel, gołąbek, wzbija się z porumbu,
szybuje w niebo.


Poeta Porumbescu rozrabia w kuchni

Moje ciało jest wygłodniałym zwierzęciem.
Kładzie nos na smudze zapachu.
Wygłodniałe, wyciągnięte, drży.
Odsłonisz mu światło?

Dość, Porumbescu, miałam być fanką
twoich wierszy, a nie rąk pod ubraniem.
Za dużo alko. Co za żena, chciałam powiedzieć,
co na to twoja żona.


Poeta Porumbescu na szlaku pobudzenia

Nie ma takiej drugiej.
Ten świat jest szczodrze obdarowany.
Równomiernie błogosławiony.
Ale drugiej takiej, nie ma drugiej takiej jak ty.

W długiej ciemnej nocy oddzielenia
Słońca ulitowały się nade mną
i rzutowały obrazy na dno oka.
To jest dom, to pieniądze, to jest dobre jedzenie, mówiły.
Szanuję je, odpowiadałem. ale nie czułem się pobudzony.
Wtedy pokazały mi ciebie
i słowa same z siebie wypiętrzyły się z gardła.

Bez nogi narodu utykam po świecie.
Bez nogi religii pętam się po świecie.
Bez kuli narodu wyskakuję ponad Słońce i Księżyc.
Bez kuli religii patrzę w twoją twarz.


[przepisane z książki: MLB Porumb, WWBPiCAK, Poznań 2013, str. 46, 47, 52. Co tu kryć, uwielbiam wiersze z nazwiskami... W rzeczonym tomie całkiem niedaleko strof o poecie Porumbescu oraz przodku kompozytorze znajduje się wiersz (myślę, że nieprzypadkowo, jeśli chodzi o ten typ uwtorów z nazwiskami...) poświęcony Czesławowi Miłoszowi, którego podmiot liryczny przyłapuje na ulicy Senackiej w Krakowie podczas „wyżerania pizzy z tekturki”.
Poniżej „Ciprian Porumbescu, genialny kompozytor” i jego Rapsodia Romana w wykonaniu Orchestra Simfonică A Filarmonicii Din Cluj-Napoca, dyryguje Simon Ruha.]