tag:blogger.com,1999:blog-2363342100889385685.post2188043942596380857..comments2024-03-15T10:55:32.424+01:00Comments on hiperrealizm: FördermaschineWojtek Wilczykhttp://www.blogger.com/profile/05208727567846140380noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-2363342100889385685.post-81373099823311677362013-01-31T06:57:20.385+01:002013-01-31T06:57:20.385+01:00tak chodzi o układ kół na wieży - koła były jedno ...tak chodzi o układ kół na wieży - koła były jedno nad drugim, natomiast w maszynach bębnowych przeważnie bębny były dwa złączone mechanicznie z możliwością odsprzęglenia wówczas była możliwość jazdy tylko jedną klatką (kręciło się tylko jedno koło na wieży)lub dowolne przeregulowanie tak, że w przypadku obsługi innego-pośredniego poziomu szybu klatka zawsze stawała na dany poziom, a druga na nadszybiu. To w przypadku koła pędnego jest niemożliwe (klatki wiszą na końcach tej samej liny) więc gdy klatka w zatrzymuje się na jakimś pośrednim poziomie, to ta druga stoi w ciemnym szybie. Zeskanuj koniecznie te zdjęcia! Pozdro :)gorniczyhttps://www.blogger.com/profile/05035696624727734698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2363342100889385685.post-49078711127855393162013-01-30T22:08:05.965+01:002013-01-30T22:08:05.965+01:00Chodzi Ci o koła na wieży? Bo patrzę teraz na styk...Chodzi Ci o koła na wieży? Bo patrzę teraz na stykówkę z 04.12.2001 i na dwie klatki z wnętrza budynku mieszczącej maszynę wyciągową w KWK Siemianowice Śląskie (czyli jeszcze przed wyburzeniem) i są to dwa niezależne bębny. <br />Zdjęcia są takie sobie (robiłem je chyba przez dziurę w drzwiach?), ale zeskanuję je porządnie jak wrócę z Zielonej Góry. POZDRO :)Wojtek Wilczykhttps://www.blogger.com/profile/05208727567846140380noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2363342100889385685.post-24176986317134256352013-01-30T19:28:34.438+01:002013-01-30T19:28:34.438+01:00Tak mi chodziło po głowie, że muszę coś dopisać w ...Tak mi chodziło po głowie, że muszę coś dopisać w tym temacie no i już wiem! Początkowo chciałem zasygnalizować, że Steckel na swoim zdjęciu przedstawił maszynę szybu Teresa - czyli tego widocznego na zdjęciu kopalni (1898) z typową stalową zastrzałową wieżą (środek kadru) Budynek pierwotnej maszynowni tego szybu wyburzono w ostatniej fazie likwidacji ok. 2005 roku, miał on identyczne okna ale tylko po trzy na elewacjach bocznych, a tu nie wydaje mi się, żeby za trzecim oknem ten budynek mógł się kończyć, bo gdzie by się zmieściło stanowisko maszynisty i jakaś trasa komunikacyjna?! Także zostawiam ten trop i sądzę, że któraś z ówczesnych wież basztowych posiadała taką właśnie maszynownię i to jej wnętrze właśnie jest pokazane, chyba że perspektywa aż tak przekłamała... Natomiast to, co mnie zaskoczyło to fakt iż te trzy maszyny parowe na trzech zamieszczonych fotografiach znacząco różnią się technicznie: ta ze zdjęcia Steckla jest bębnowa, co oznacza, że koła linowe na wieży (głowicy) szybu były umieszczone obok siebie (na jednym poziomie) a liny klatek nawijały się na bęben każda niezależnie. Maszyna "Luizy" na zdjęciu S.Dubiela ma tzw. koło pędne / tarczę Koepe czyli system, w którym obie klatki wiszą na tej samej linie, która tylko opasa koło napędowe w maszynowni, przy czym układ kół na wieży szybu nie ma znaczenia - może być obok siebie lub jedno pod drugim. Natomiast wrak maszyny parowej na zdjęciu Wojtka to też była bębnowa ale wieża szybu I kop. Siemianowice nie posiadała kół obok siebie tylko jedno nad drugim i było to niesłychanie rzadkie rozwiązanie żeby z takiego układu liny nawijać na bęben! Także wynikające z zupełnie innego powodu zestawienie tych trzech zdjęć tworzy mi tu jednak jakąś dodatkową historię "techniczną" :) Pozdrawiamgorniczyhttps://www.blogger.com/profile/05035696624727734698noreply@blogger.com