Elżbieta Janicka/Wojciech Wilczyk, Nowe Miasto
Przy okazji powyższego zdjęcia przyszedł mi na myśl „Utwór o Matce i Ojczyźnie” Bożeny Keff i pieśń chóru z rozdziału pt. „Związki zawodowe przeciw niewoli”:
***
Chór
Żydzi niby zabici, ale wiecznie żywi, maja taką moc, że mnożą się martwi,
na ich szczątkach stoi niejedna dzielnica, kościoły na ich kościach i bloki,
jezdnie i parki, miasto warszawa na żydowskich prochach.
A czy kto ich prosił by się rozkładali tutaj!?
Przez nich nocą nie ma słońca,
Ludziom się nie wiedzie,
sam bóg się powiesił
i zwisa –