[Chorzów Stary - ul. Kolejowa - lato 2001]
W 2001 udało mi się okazyjnie nabyć kilkanaście rolek filmu Agfacolor Optima 400 (najlepszego kolorowego negatywu ever!) i letnią porą wystrzelałem je wszystkie na Górnym Śląsku. Fotografowałem wtedy głównie witryny potransformacyjnych bieda-sklepików, ale też zdarzało mi się znaleźć w takich realiach, jak to widać powyżej. Filmy od razu wywołałem w labie, włożyłem do pergaminów, ale nie zrobłem wtedy stykówek, bo nie miałem na to kasy. Tak więc, przeleżały one sobie nietknięte dobrych kilka lat... Pamiętam, że dopiero w 2002 roku pojawił się skaner Epson Perfection 3200 (i tak bym go wtedy nie kupił z powodów j.w.), na którym można było w miarę dobrze zeskanować filmy średnioformatowe. W 2004 roku Epson wypuścił lepiej dopracowany model 4870, oferujący większą rozdzielczość skanów i lepszą ich jakość, który niezwłocznie nabyłem.