PRZEJMUJĄCE (nieznany liryk Tadeusza Sobolewskiego,
popełniony w trakcie pisania polemiki z tekstem Heleny Datner i Agnieszki
Graff, które wcześniej Krzysztof Varga nazwał „komisarzami ludowymi od spraw kultury”)
A przecież
i w tamtym wspaniałym, okrutnym
dokumencie, gdzie nie ma pojednania
i syn domniemanego mordercy
grozi ekipie psem, istotny jest wyraz
twarzy chłopów - kamera wychwytuje
poczucie kolektywnej winy
w twarzach polskich
sąsiadów
i jest to przejmujące.
[źródło: http://wyborcza.pl/1,75475,14947235,_Ida__i__antysemickie_klisze___Sobolewski_polemizuje.html#ixzz2kdRbvnKz]
Tak sobie myślę, że Tadeusz Sobolewski jako liryk (stanowczo nie jako krytyk literacki czy filmowy) ma duży potecjał... Który zresztą regularnie wykorzystuje i jest to zwykle "przejmujące" ;))