Krzysztof Jaworski
ZA MOICH CZASÓW
Za moich czasów, nie mówiło się
„wyjebiście”, a laski, zwane dziś pieszczotliwie „świniami”,
nie potrafiły wypić dwóch półlitrowych piw
o zawartości alkoholu 8,5 procent
w sześć minut i „odpryskać się”
w bramie obok. Za moich czasów,
wszystko było inne.
Nie myślałem, że dożyję
moich czasów.
[niezawodny Krzysztof Jaworski na Nowy Rok i jego wiersz przepisany z tomu .byłem]