Chyba już kiedyś wrzucałem tutaj ten wiersz Hansa Magnusa Enzensbergera, pochodzący z kapitalnej książki Zagłada Titanica. Tyle, że na pewno w przekładzie Grzegorza Prokopa. No to teraz pora na wersję Andrzeja Kopackiego. Pisałem jakiś czas temu, że odrzuca mnie od wierszy. Tak, ten stan trwa nadal, ale dotyczy, za przeproszeniem, twórczości krajowej...