[Czyli dobrze mi znane okolice. Zimą roku 2000 (luty-marzec), kiedy robiłem pierwsze zdjęcia do „Czarno-Białego Śląska” często tu zaglądałem. I ten skwerek na rogu Pudlerskiej i Juliusza Słowackiego, zawsze był mocno wygraffitowany (tzn. ślepe ściany dwóch widocznych na zdjęciu kamienic), tyle że nie były to kolorowe murale tak jak teraz.]