Tak w ogóle, pokaz na izraelskim Festiwalu, to trzecia po MOCAK-u i Biennale w Stanbule (a druga tak obszerna) prezentacja cyklu Postindustrial. Może najwyższa pora pomyśleć o jakimś wysmakowanym wydawnictwie ze zdjęciami z tej, zarzuconej przeze mnie w 2006 roku, serii?