Z opóźnieniem wrzucam trochę fotek z otwarcia wystawy.
Jak widać na poniższych obrazkach, zdjęcia ojca oglądane były z dużym zainteresowaniem.
Niniejszym składam też POZDIĘKOWANIA dla Janusza Makucha, Kornelii Binicewicz i Izy Wałek, dzieki którym wystawa zaistniała podczas MFKŻ w Krakowie i w tak fajnym kształcie.