Już wcześniej pisałem, że to namiar od Sławoja Dubiela (THX! ponownie). Może spróbuję go jeszcze raz sfotografować, także popołudniową porą, ale w czasie pełnej wegetacji. Czyli np. pod koniec maja.
A może nie... ;)
---
A ja za chwilę ruszam do Warszawy. O 07:00 spotykamy się z Elą Janicką na ulicy Pereca i robimy zdjęcia z okna klatki schodowej na 15 piętrze, stojącej tam „jednostki mieszkalnej”. A potem dalej, budynek banku przy Marszałkowskiej (na 10 piętrze mają w nim kapitalny balkon), później ulica Nalewki, Stawki... itd. itp. Mam nadzieję, że przejrzystość powietrza będzie przyzwoita, a pułap chmur wysoki z przebłyskami słońca.
A może nie... ;)
---
A ja za chwilę ruszam do Warszawy. O 07:00 spotykamy się z Elą Janicką na ulicy Pereca i robimy zdjęcia z okna klatki schodowej na 15 piętrze, stojącej tam „jednostki mieszkalnej”. A potem dalej, budynek banku przy Marszałkowskiej (na 10 piętrze mają w nim kapitalny balkon), później ulica Nalewki, Stawki... itd. itp. Mam nadzieję, że przejrzystość powietrza będzie przyzwoita, a pułap chmur wysoki z przebłyskami słońca.