Wielki format daje radę ;)
Posługując się D810, do którego przypinałem szkła niekoniecznie obliczone pod matrycę (i porównując to do efektów otrzymywanych z użyciem D700) zrozumiałem, że mnożenie pikseli ma jakiś sens...
Być może Nikon wypuści wkrótce body z matrycą 42 Mpix (bo przecież ta w D810 jest produkowana przez koncern Sony)?
Zdjęcie zdesakralizowanego kościoła San Lorenzo zrobiłem o 05:27 i była to idealna pora tego dnia. Dodatkowo gama kolorystyczna, jaką wygenerowała matryca D810 (+ software) bardzo przypomina to, co można zobaczyć na wedutach autorstwa Bernardo Bellotto... Co cieszy.