[Nie do końca jestem pewny nazwy tej miejscowości. Zdjęcie zrobione w drodze powrotnej z Zamościa, gdzie w Galerii Fotografii Ratusz miała miejsce prezentacja Niewinnego oka. A w Tarnowie mój Partner (nota bene na ulicy Jana Pawła II) odmówił współpracy i musiał pojechać do serwisu na lawecie, a ja do domu pociągiem... Żeby było zabawniej, współpracy odmówił mi też przed chwilą mój Nikon Coolsacan 9000, więc przeprosiłem się z Epsonem V700. Jeżeli usterka skanera to to co myślę, to jestem dwa koła do tyłu... Fuck!]