Albo tradycje od 1516... Ghetto Nouvo w Wenecji. Mała wyspa, na której po soborze laterańskim zamknięto wenceckich Żydów (aszkenazyjskich, sefardyjskich i lewantyńskich).
Skojarzenia z leprezorium same się nasuwają. Na wyspę prowadził jeden most strzeżony non stop przez lokalną policję...
A w kwestii "tradycji", to przecież Heinrich Himmler sam siebie nazywał "higienistą".
Ghetto to w szesnastowiecznym dialekcie weneckim "huta" (albo - jak wyczytałem w pożyczonym Pascalu - "odlewnia").
Czyli "Ghetto Nouvo" to... "Nowa Huta" ;))
[20:22]