s a m o t n i
tymczasem byłem z klaczą we wsi Schaab u ogiera
wracaliśmy w milczeniu
ale usatysfakcjonowani
jakby mniej samotni
g r o b e m
rozrastał się kosztem swojej rodziny: dzieci i żony
gdzie teraz są?
gdzie jest ich królestwo?
pytał retorycznie i wybuchał śmiechem nad ich grobem
z b i e r a ć
naczelnym obowiązkiem nauki będzie wskrzeszenie swoich ojców
aby móc ich ponownie zabić
i ponownie wskrzesić
i tak w kółko
aż nie będzie co zbierać
[Trzy premierowe wiersze Grzegorza Kwiatkowskiego pochodzą z planowanej/pisanej przez niego książki Karl Heinz M., którą miałem przyjemność poznać w wersji wstępnej, a potem bliższej temu, co się ukaże drukiem.]