wtorek, 15 listopada 2022

(na co się czeka? na nic)

Jednak nie od wszystkiego mnie odrzuca... 

Requiem na cztery ręce

Czterech solistów i chór. Świeże odkrycie z youtuba, kiedy wracając ostatnio wyjazdu fotograficznego, algorytmy podsunęły mi to wykonanie w transkrypcji na fortepian na cztery ręce + poprzednio wymienieni. Niestety płyta nie jest dostępna w postaci płyty (CD), można natomiast zapłacić i ściągnąć sobie ścieżki w formacie mp3 lub flac (błee...). Tzn. chyba (?) Naxos wydał to w 2012 na CD, ale nakład się niestety wyczerpał... Transkrypcja Carla Czernego bardzo mi odpowiada, tak jakby słuchał requiem w pokoju obok (dużym pokoju) albo w mieszkaniu obok (dużym mieszkaniu), bez tego symfonicznego zadęcia. Całkiem adekwatnie do charakteru mszy żałobnej, po prostu bardziej piano.