[Tel Aviv, Idelson Street, 21.03.2019]
Fotografia zrobiona z drabiny, jak prawie wszystkie zdjęcia w Tel Awiwie. Kiedy stałem na tej chwiejącej się konstrukcji i fotografowałem widoczny powyżej budynek, przechodząca obok chodnikiem pani rzuciła w moja stronę - wow, paparazzi. Faktycznie fotoreporterzy pracujący dla bulwarówek używają aluminiowych drabinek, szczególnie gdy trzeba sfotografować kogoś za murem lub ponad głowami tłumu (widziałem coś takiego w Londynie na Oxford Street, gdzie czekali na jakichś celebrytów pod odzieżową sieciówką), jednak paparazzi to liczba mnoga od słowa paparazzo.