sobota, 21 listopada 2015

Tymczasem w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Krakowie

gdzie się wybrałem dzisiaj, żeby wypożyczyć Nowoczesność i Zagładę Zygmunta Baumana (nie ma to jak optymistyczna lektura na weekend...), spotkała mnie miła niespodzianka.


To się ucieszyłem i...


...na stanowisku komputerowym sprawdziłem zaraz, co tam mają w związku z moją osobą. 


Używając gwary bibliotecznej jest tego siedem rekordów.
Szkoda, że nie ma w tych zbiorach albumu Niewinne oko nie istnieje, zwłaszcza że wznowienia nie są planowane.
A czy ktoś z Państwa widział na oczy pozycje: 1, 2, 7?