2012-02-22 09:31
2012-02-22 09:35
2012-02-22 10:16
***
Austriacki fotograf Klaus Fritsch w swoim świetnym cyklu zdjęć pt. „Oświęcim”, w odautorskim komentarzu określał ten teren przy pomocy pożyczonego od Marca Augé terminu, jako „nie-miejsce”. Zdjęcia Fritscha przedstawiają obszary „bez właściwości”, położone w bliskim sąsiedztwie wybudowanej przez Niemców fabryki śmierci. Banalne i nudne, małomiasteczkowe czy też prowincjonalnie krajobrazy. Nie dajmy się zwieść tandetnemu wyrazowi tej scenografii... dopóki nie zaludnią jej aktorzy i statyści. Tą zmianę bardzo dobrze widać np. na filmiku z niedawnego meczu I Ligi hokeja, rozegranego w Oświęcimiu pomiędzy tamtejszą Unią a Cracovią. Tę zmianę słychać przede wszystkim w okrzykach widowni.