[Ostatni film zrobiony moim Horizonem 202. To znaczy, ostatni poprawnie naświetlony. Potem zaczął mi świetlić równolegle paski przez całą szerokość klatki, co jest podobno często spotykaną wadą tego urządzenia. Przyzwyczaiłem się do niego przez te 9 lat, chociaż ilość felerów i wad konstrukcyjnych powinna mnie skłonić do walnięcia korpusem o glebę. Ale tak wspaniale brzęczał przy długich czasach ekspozycji, niczym trzmiel w pajęczej sieci…]