wiersz Jarosława
Kaczyńskiego,
utrzymany w
typowej dla niego
poetyce
turpistycznej)
Będziemy dążyli do tego, by nawet
przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy
dziecko jest skazane na śmierć, mocno
zdeformowane, kończyły się jednak
porodem, by to dziecko mogło być
ochrzczone, pochowane, miało imię.
[źródło: tym razem nie podaję konkretnej strony, bo ta wypowiedź jest cytowana wszędzie...]