W którym narodowi populiści z PiS przepchnęli w parlamencie ustawę „lex TVN‟, co jest jednoznaczne z uderzeniem w niezależne media - jakkolwiek należące do globalnego koncernu, mającego conieco za uszami - spotkało mnie też coś miłego. Aplikacja pewnej firmu kurierskiej wysłała sygnał, że paczkomacie czeka na mnie przesyłka od Macieja Leszczyńskiego. Olbrzymie opakowanie z kartonu, w którym spodziewałem się znaleźć zina, wydanego przy okazji wystawy Atlasy nowych topografii w poznańskiej Galerii Centrala (100 egz.), zawierało także albumik City of Rivers, opublikowany przez oficynę Another | Place (150 egz.), w którym można oglądać zdjęcia wykonane w chińskim megalopolis Chongqing.
Jakoś nie mogłem się wybrać do Poznania na Atlasy nowych topografii, nie stykały mi zupełnie terminy, zresztą podróż z Krakowa to autem (wliczając korki na A4) co najmniej pięć godzin z hakiem. Tak więc mam książeczkę ze świetnym materiałem wizualnym, zaś prezentowany tam set Leszczyńskigo, to moja ulubiona seria (obok tej, poświęconej terenom byłej Stoczni Gdańskiej), której tematem są industrialne peryferia miasta. Więc poniżej na zachęte zdjęcie ze wspomnianego cyklu, które w oryginale, tzn. na stronie internetowej fotografa, nie ma tak wyraźnej purpurowej dominanty.