Bardzo fajna recenzja pióra Joanny Bąk.
Zapraszam(y - z Elżbietą Janicką) do lektury!
Czynię (czynimy) to z tym większą przyjemnością, ponieważ w redakcyjnym wstępniaku do 68 edycji wrocławskiego pisma, jego redaktor naczelny w taki oto sposób zapowiada zawartość numeru:
Sztuka wobec transcendencji – jako temat
wiodący tego numeru wydaje się czymś nadto oczywistym wobec przekonania, że
sztuka nie byłaby zjawiskiem niezwykłym, gdyby stale nie przekraczała swoich
granic, gdyby nie sięgała tam, „gdzie wzrok nie sięga”, gdyby wreszcie nie
anektowała na swój użytek zarówno nauki jej techniką, jak i doświadczeń
codziennego życia. Sztuka w swej emanacji ludzkimi emocjami, wyobrażeniami i
przeczuciami jest procesem twórczym warunkującym nasz rozwój duchowy i
jednocześnie w tę duchowość została uposażona. Ten zaś proces podlega nadto
ciągłej presji formalnego i materialnego samoprzekraczania. W artystycznych
wypowiedziach, prezentowanych w tym zeszycie, pojawia się więc namysł nad
sensem naszego tu bytowania, nad naszym miejscem w tym świecie, ale także nad
naszym losem w sensie eschatologicznym. Są w tym dążenia do przekroczenia
realności, do penetrowania granic rzeczywistości i sięgania poza tę
rzeczywistość, ku tajemnicy, ku temu, co skryte, a jednocześnie uzasadniające
sens metafizycznych i mistycznych aspiracji artystów i ich twórczych intencji (...).
Format nr 68 - str. 124
Format nr 68 - str. 125