wtorek, 12 czerwca 2012

DLACZEGO NIE MA LUDZI?



To niezwykle istotne zagadnienie w przypadku miejskiej fotografii krajobrazowej, gnębi polskich krytyków i historyków sztuki od lat… Czytam sobie właśnie teksty zawarte w katalogu wystawy Wojciecha Zawadzkiego, który nabyłem ostatnio w BWA w Jeleniej Górze i znajduję odpowiedzi na to pytanie.

Krajobraz, który fotografuje Wojciech Zawadzki to krajobraz milczący, uśpiony, martwy. Przeplatają się obrazy zrujnowanych fabryk, sterczących niczym kikuty szkieletów hal przemysłowych, wygasłych kominów, zamurowanych okien, zdrutowanego przewodami elektrycznymi nieba, pordzewiałych dróg żelaznych. Uderza pustka, nie ma tu ani jednej istoty ludzkiej, choć widać jej ślad: drogę, tory, pusty samochód.
Dorota Hartwich

W zarejestrowanych przez Wojciecha Zawadzkiego widokach Jeleniej Góry uderzająca jest nieobecność ludzi. Nadaje to pewien katastroficzny wydźwięk tym obrazom, na których dowody ludzkiej zapobiegliwości, mieszają się z przykładami zaniedbania i sprzecznych dążeń.
Adam Sobota

Mimo, że na zdjęciach ich nie ma, „Moja Ameryka” jest także o ludziach. Bo przecież portretowane pomniki kamienic w centrum miasta zawierają w sobie życie.
Jacek Jaśko