gdyż albowiem odwiedził mnie przed chwilą Jan Zbędny i zostawił toto:
Wbrew temu, co powszechnie głoszą tzw. nikoniarze, body D piątki wcale nie trzeszczy.
Mam czas do soboty!
(to także aluzja do pewnego pięknego wiersza, kto zgadnie tytuł i powie czyjego jest on autorstwa?)