wtorek, 21 stycznia 2014

Trzy elektrownie węglowe do kontemplacji

Łukasz Biederman w komentarzu do poprzedniego posta wspomniał Jeffa Richa i jego świetny projekt Watershed (od mojej ostatniej tam wizyty wyraźnie przybyło zdjęć). A ja przypomniałem sobie o jego industrialach znad Tennessee River i o tym kapitalnym zdjęciu, na którym widać pracującą pełną parą elektrownię węglową Cumberland Fossil Plant. Bo odczuwam ostatnio pewien deficyt kadrów do kontemplacji... które przedstawiają właśnie tego rodzaju obiekty. A ponieważ rodzima fotografia artystyczna elektrownie wyraźnie olewa, tak zresztą jak i inne współczesne industriale, więc mój "kontemplacyjny wybór" nie uwzględnia żadnego z tych siedemnastu  producentów energii oraz CO2, jakie stoją i dymią w Polsce (wliczając te, co mają moc powyżej 500 MW).

Jeff Rich, z serii WatershedFish Kill, Cumberland Fossil Plant, Lake Barkley, Cumberland City, 2011

Mitch Epstein, z serii American Power - Amos Coal Power Plant III, West Virginia, 2007

Daniel Shea, z serii Plume - Gavin power Plant, 2009