piątek, 17 czerwca 2016

PRASOWANIE KRAWATA

Jakiś czas temu, będzie z trzy tygodnie, napisał do mnie Marcin Baran poruszony wpisem, który dotyczył antologii Długie pożegnanie. Tribute to Raymond Chandler, a konkretnie chodziło mu o przedmiot, jaki trzyma w ustach prasujący krawat "gangster" z okładki książki. I bardzo słusznie zwrócił mi Marcin Baran uwagę, że nie jest to - jak pisałem - magazynek z leżącego po lewej stronie  pistoletu, lecz cygaro (co przecież od razu wydaje się najbardziej prawdopodobnym przedmiotem), jakkolwiek to cygaro z fotografii autorstwa Jacka Foksa, jak cygaro wcale nie wygląda...
Przyglądając się uważniej okładkowemu zdjęciu, zdałem sobie teraz sprawę (można by powiedzieć, że w końcu, ale wcześnie zazwyczaj patrzyłem na tę fotografię z zażenowaniem...), że prasowany krawat jest nieprzypadkowo zawiązany w kształcie szubienniczej pętli (w przestępczym słowniku "krawat" oznacza wyrok śmierci), a tkanina przykrywająca deskę do prasowania może się kojarzyć z całunem.
Tyle w kwestii prasowania krawatów ;)