Dawno nie zaglądałem na jego bloga, zresztą nic specjalnego się tam nie działo. Tzn. literalnie nic się nie działo. Ale po jego komentarzu pod wczorajszym postem, odwiedziłem stronę mouthstrappedinstatic.blogspot.com i natrafiłem na poniższe zdjęcie. Bardzo fajne, polskie, z tej ziemi (na właśnie, ale jakiej konkretnie?)!
Krzysztof Eberle, Motyw sakralny bliżej nie określonego cyklu.