wtorek, 22 września 2015

AKT STRZELISTY POLAKA-KATOLIKA

(podpisującego się nickiem "Taro", który skopiowałem - wstawiąjąc 
tu i ówdzie polskie czcionki, kropki oraz przecinki - z portalu fronda.pl, 
z forum pod artykułem "Jemu wolno żyć w Polsce i ją lżyć", bedącego
relacją z dyskusji, jaka miała miejsce wczoraj w Krytyce Politycznej 
na temat artykułu Jana Tomasza Grossa w dzienniku Die Welt)

Jeśli
jakiś idiota
żyd czy półżyd
pieprzy o antysemityzmie
to problem ma ta kanalia, a nie
my Polacy. On po prostu siedział miedzy
dwoma światami, w domu żydzisko, zaś z dowodem
czy paszportem Polak. Teraz na starość jak już renta miałaby
być wypłacana, to cwaniak przeskakuje na inna żerdź by jüdisch bredzić, bo
i gotowki wiecej dostanie za wypełnienie pewnych zleceń. Tych
głąbów żydowskich jest więcej w Polsce, tak jak Stuhr,
którzy na starość dostają sentymentu do żydostwa,
a z czasem będę do was bredzić jak chorzy
na demencje starczą językiem
dzieciństwa, młodości
(w ich przypadku)
jüdisch.