środa, 7 grudnia 2016

"Olśniewająca oczywistość. Fotografie przestrzeni wspólnych" na culture.pl

Michał Dąbrowski popełnił artykuł o - jak to w swym tekście nazywa - "fotografii realistycznej", gdzie i o mojej skromnej osobie pada niejedno dobre słowo. A wszystko to także w kontekście niedawnej wystawy Nareszcie we własnym domu. Dom polski w transformacji, gdzie miałem pewien udział w wyborze prac zaprezentowanych fotografów (pisałem zresztą tutaj o tym). No i fajnie, że portal culture.pl zajmuje się weryzmem fotografii dokumentalnej, choć obserwując dynamikę zmian w naszym kraju, już niedługo ta zacna platforma informacyjna może zmienić nazwę na culture.nsz, culture.nop lub culture.onr (oczywiście w połączeniu z wymianą personelu na absolwentów WSKSiM). 


Ponieważ w nocie mi poświęconej pojawia się zdjęcie z serii Niewinne oko nie istnieje, które przedstawia niezwykle twarzowy obiekt z Lubania Śląskiego, więc od razu spieszę z wyjaśnieniem, że widoczny na fotografii budynek nie był jednak synagogą, lecz mieścił w czasach niemieckich (oczywiście przed dojściem do władzy nazistów) lożę masońską. Pracując na wspomnianym cyklem posiłkowałem się wiedzą zawartą w książce Zachowane synagogi i domy modlitwy w Polsce. Katalog Eleonory Bergman i Jana Jagielskiego, gdzie owemu miejscu przypisano taką właśnie sakralną funkcję. To zresztą nie jedyna wpadka w Niewinnym oku, aczkolwiek tylko ta pomyłka była nagłaśniana (głównie w sieci jednak) przez tzw. patriotów...