Zabrze-Biskupice, Koksownia Jadwiga, 15.03.2003
Zdjęcie zostało zrobione przez okno „domu kawalera”, sąsiadującego z koksownią. Budynek ten powstał jako hotel robotniczy dla górników koncernu Borsiga w pierwszej dekadzie XX wieku. W momencie wykonywania fotografii była to już ruina pozbawiona stolarki okiennej i poszycia dachowego. Koksownię Jadwiga po raz pierwszy zobaczyłem w drugiej połowie lat 80., jadąc betonową wówczas autostradą z Bytomia. Jechałem w nocy i obiekt ten był cudownie oświetlony buchającymi płomieniami z koksowniczych pieców (chyba akurat otwarto którąś z komór). Wracając tą samą drogą kilka dni później, podjechałem pod sam zakład. Ponieważ działała jeszcze bateria po prawej stronie silosa na węgiel, musiało to być przed 1988, bo właśnie wtedy te przedwojenne jeszcze piece koksownicze systemu Otto, zostały rozebrane. Potem bywałem w tym miejscu wielokrotnie i obserwowałem proces degradacji „domu kawalera”, w którym – jak to pamiętam jeszcze z początku lat 90. – na parterze mieściły się jakieś hurtownie. Potem budynek stał zamknięty, by w końcu stać obiektem działań „złomiarzy”, którzy wybebeszyli go z wszelkich wartościowych elementów i rozkradli też blachę z poszycia dachowego. Trochę się bałem spinając po schodach tej ruiny, no ale wszedłem w końcu także na jej dach i stamtąd też robiłem zdjęcia. We wnętrzach „domu kawalera” kręcono niektóre sceny „Soli ziemi czarnej” Kazimierza Kutza (1969) i „Magnata” Filipa Bajona (1987). We wrześniu 2008 zawaliła się jedna ze ścian budynku i obiekt rozebrano. Szkoda.