wtorek, 28 lipca 2020

(Widzisz tę plamkę ślepą?)

Hans Magnus Enzensberger

Piękne widoki

Widzę coś, czego ty nie widzisz.
Wszyscy oprócz ciebie maja rację,
ale ty tego nie rozumiesz.
I na odwrót. Wszędzie martwe pola.
Świat  jest nieprzejrzysty.
Dzięki czemu wiele zostaje ci oszczędzone.
Widzisz tę plamkę ślepą?

Luka w polu widzenia 12-18"
w kierunku skroni od punktu fiksacji
(spowodowana przez brak receptorów
w discus nervi optici).
Prawdziwe błogosławieństwo.

Na twoim uchu wewnętrznym również nie można polegać:
zanik czucia głębokiego
przy określonym położeniu głowy
(bodźce z trzech kanałów półkolistych w błędniku
wzajemnie się redukują).

Błogosławione zaburzenia równowagi,
omdlenia, dobrodziejstwa natury.

Ponadto dysponujesz nieświadomością,
która tobą dysponuje. Zaburzenia poznawcze
związane z twoją pozycją społeczną, płcią,
rokiem kalendarzowym. Ciągłe wymówki.
Wszystko się ukrywa. Cudowne objawienia
na każdym rogu ulicy. Wierzę w to,
w co ty nie wierzysz. W takim razie
żadne objawienia maryjne, wyrzeczenie się karmy,
komunizmu, szansy wygranej w lotto. W mię Boże.
Niepewność, balsam na migrenę.

Odwrotne strony, które dla ciebie pozostają ukryte.
Teoremat Gödla. Niedostatek wyobraźni.
Ograniczona pojemność twojego mózgu.
Krótki czas, jaki ci jest dany
na ziemi. Ponieważ musisz w to wierzyć.
Warunki a priori wszelkiego doświadczenia.
A może tylko za dużo wódki,
roztargnienie, smutek i entropia.
Także na prawdziwym błogosławieństwie nie można polegać.

[Wiersz w przekładzie Ryszarda Krynickiego z książki Spotkanie innego rodzaju, którą rok temu opublikowało Wydawnictwo a5. „A może tylko za dużo wódki, roztargnienie, smutek i entropia." ;) ]