...by to wyglądało?
[Koksownia Huty „Kościuszko‟, 25.03.2002, 29.08.2003]
Rozmiar strony 20,5 x 31 cm.
Zawsze dwa zdjęcia na rozkładówce, z wyjątkiem początku książki.
Mam już wybraną fotografię na okładkę, która pójdzie do spadu, czyli zostanie mocno przycięta (jednak bez straty dla znaczenia).
„Na tę chwilę‟ - jak mają zwyczaj mówić rodzimi politycy z partii, która (według ich przekonań) nie zalicza się do chamskiej hołoty - mam wybranych 61 panoram. Zapewne kilka (około dziesiątki) jeszcze dojdzie.
Czyli nie byłby to (jeżeli w ogóle będzie?) gruby album.
Powoli zaczynam układać wyselekcjonowany materiał w narrację wizualną.
O postępach będę informować.