Trafiłem na ten utwór przypadkowo na serwisie YouTube (co zapewne nie było wcale przypadkowym działaniem algorytmów...) i zapragnąłem mieć widoczne poniżej nagranie w mojej bibliotece muzyki późnego baroku. Francesco Feo jest teraz rzadko nagrywany i sporadycznie wykonywany, jakkolwiek był przecież jednym z filarów szkoły neapolitańskiej. Słowem jest to mocno niszowa pozycja w równie niszowej bańce, do której zaliczają się osoby zainteresowane muzycznymi latami 1700-1750. Kompozycja pochodzi z roku 1744 i to chyba najlepsza włoska pasja, jaką miałem okazję wysłuchać.