W Boże Narodzenie szatan się wścieka (psycho-
deliczny
utwór nieznany Tomasza P. Terlikowskiego)
I dlatego przypuszcza ostre ataki.
Takie jak podczas pasterki w Kolonii,
która została sprofanowana przez femi-
nazistkę z grupy Femen.
Podczas uroczystej mszy świętej,
tak ważnej dla każdego wierzącego,
feminazistki z Femenu, wtargnęły
do katedry w Kolonii.
Jedna z niemieckich aktywistek
wtargnęła w przestrzeń ołtarzową, nago
z wielkim, jakże właściwym szatanowi
napisem, „I am God” na piersiach.
[źródło:
http://www.fronda.pl/a/w-boze-narodzenie-szatan-sie-wscieka-feminazistki-profanuja-pasterke,32983.html]
Tomasz P. Terlikowski zecydowanie nie jest poetą... Dębowe ucho i szablonowa, prostacka wyobraźnia. Jednak trzeba przyznać, że posiada pewnego rodzaju talent słowotwórczy i ma na swoim koncie wprowadzenia do obiegu językowego terminów takich jak: (wspomniane wyżej) "feminazistki", ale też "homoterroryści" oraz "eutanazizm".