Cementownia "Grodziec", 29.11.2005
Skończyłem wreszcie przygotowywać pliki do druku na wystawę w MOCAK-u (otwarcie 19 października, już ZAPRASZAM). Teraz tylko muszę powiesić je na ftpie lablabu, a na początku przyszłego tygodnia wydruki powędrują do galerii na montaż wystawy. I retuszując w Ps widoczne powyżej ujęcie, nagle zobaczyłem jakieś pionowe smugi na jasnym polu nieba (co ciekawe, naświetlając barytową odbitkę 6 lat temu i skanując niedawno film, w ogóle ich nie zauważyłem)... Na całe szczęście przy fotografowaniu industriali, zawsze robiłem duble z wariantową ekspozycję. Na całe szczęście, bo szkoda by było tego kadru...
Wydruki na wystawę, będą zrobione na papierze Hahnemuhle Photo Rag Baryta 315, a ich wymiary to 60x60cm (z polem obrazu 50x50cm). Oczywiście zdjęcia nie będą miały "żałobnej obwódki" ;)
Cieszę się z tej wystawy, bo fotografie z cyklu "Postindustrial", nie były pokazywane poza znacznie skromniejsza prezentacją na "Nowych dokumentalistach" w CSW, no i robię to wszystko ze sporą przyjemnością, z pewnym dystansem i bez ciśnienia...
A jeśli idzie już o samo ciśnienie i to podwyższone, to można było takiego stanu doświadczyć, podczas fotografowania tego motywu. Bo żeby zrobić to zdjęcie, musiałem przejść kilkumetrowy odcinek wąską, betonową kładką z tzw. "otwartą ekspozycją" po obu stronach, a potem ustawić statyw na rodzaju półmetrowego podestu i znaleźć miejsce dla siebie. A wszystko to w zimie, przy śniegu i oblodzeniu tych betonów...