Opera Orlando - pierwszy utwór sceniczny Jerzego Fryderyka Handla, jaki napisał w 1712 roku dla londyńskiego Queen’s Theatre - okazał się być spektakularnym sukcesem. Libretto popełnił Giaccomo Rossi, opierając się na popularnym wówczas wśród operowych scenarzystów poemacie Jerozolima wyzwolona Terquatto Tasso (szczegółowy opis akcji utworu można znaleźć na świetnej stronie dolcetormento). Występujący w Londynie w roli Rinalda kastrat Nicolò Grimaldi wywiózł potajemnie partyturę do Neapolu, gdzie lokalni kompozytorzy, wśród których znalazł się Leonardo Leo, przysposobili operę pod gusta neapolitańskiej publiczności, dodając intermezza i postaci komiczne. Premiera pasticcia miała miejsce w roku 1718, a potem przez długi czas (bardzo długi, trzy wieki…), utwór uważano za zaginiony. Płyta, która trafiła do mojej kolekcji, zawiera nagrania dokonane podczas Festival della Valle d’Itria w Martina Franca w lipcu i sierpniu 2018 roku.
Goffredo - Francisco Fernández-Rueda
Almirena - Loriana Castellano
Argante - Francesca Ascioti
Eustazio - Dara Savinova
Lesbina - Valentina Cardinali
Nesso - Simone Tangolo
Araldo di Argante - Dielli Hoxha
Uno spirito in forma di donna - Kim-Lillian Strebel
Mago Cristiano - Ana Victória Pitts
Reżyser spektaklu – Giorgio Sangati - wpadł na nieco karkołomny pomysł, żeby akcję opery przenieść w lata osiemdziesiąte XX wieku, zaś pierwotna walka chrześcijan z Turkami stała się bitwą pomiędzy piosenkarzami poprockowymi (chrześcijanie), a wykonawcami heavy metalu (Turcy)… Na szczęście koncept ów niespecjalnie przeszkadza w słuchaniu Rinalda w wersji/aranżacji Leonarda Leo.