Eda Ruschy, to jego fotograficzny projekt z 1966 roku.
Podczas niedawnego pobytu w Kopenhadze, wybraliśmy się do Muzeum Sztuki Współczesnej Louisiana, położonego w odległym o ok. 40 kilometrów Humlebæk. Ponieważ trwała tam (trwa zresztą nadal) wystawa poświęcona współczesnej architekturze pt. „LIVING: FRONTIERS OF ARCHITECTURE III-IV”, niejako na rozgrzewkę i zupełnie logicznie, zaprezentowano pracę amerykańskiego artysty, która za swój temat wzięła 2.4 kilometrowy odcinek Bulwaru Zachodzącego Słońca w Hollywood. Konkretnie odcinek od Harper Avenue aż do Sierra Drive. Dom po domu, przecznica po przecznicy, zaułek po zaułku, a wszystko to na składanym w harmonijkę pasie papieru o rozmiarach 17,8 x 760,7 cm (!!!). Lewa strona ulicy u góry, prawa na dole do góry nogami.
Dla mnie prawdziwa rewelacja!!! Szczególnie, że wszystko się tutaj doskonale sprawdza w naocznym kontakcie. Książka, a właściwie raczej artbook, wydana jest dość siermiężnie, co jednak w ogóle nie przeszkadza w jej oglądaniu. Pierwsze wydanie miało nakład 1000 egzemplarzy i dobrze zachowany egzemplarz z tej edycji kosztuje obecnie 7500$. Drugie wydanie ukazało się w 1971 roku i edycja ta liczyła 5000 sztuk.